Rynek Infrastruktury
„Rok 2012 był też rokiem Euro 2012. Grupa PBG miała znaczący udział w przygotowaniu tego historycznego dla Polski wydarzenia. W omawianym okresie, realizowaliśmy projekty autostradowe. Okazały się one bardziej wymagające niż się tego spodziewaliśmy i stały się problemem dla wielu firm budowlanych, zarówno tych mniejszych jak i większych” – przyznaje prezes.
Mortas mówi, że konieczność zaangażowania ogromnego kapitału, brak rentowności i niekorzystne dla wykonawców procedury odbioru prac, zwłaszcza na autostradach A1 i A4 przyczyniły się do tego, iż PBG było zmuszone ogłosić upadłość z możliwością zawarcia układu.
By poprawić trudną sytuację płynnościową, rozpoczęto w zeszłym roku proces związany z pozyskaniem dodatkowego kapitału i finansowania oraz proces redukcji zadłużenia i reorganizacji grupy PBG.
Proces związany z pozyskaniem dodatkowego kapitału oraz finansowania, swoim zakresem obejmował: pozyskanie kredytu pomostowego o wartości około 200 mln zł; pozyskanie kredytu na refinansowanie zakupu akcji Rafako o wartości do 360 mln zł; pozyskanie kredytu na refinansowanie obligacji o wartości 825 mln zł lub zrolowanie istniejących obligacji; emisję obligacji zamiennych na akcje - na podstawie uchwały podjętej w kwietniu 2012 roku przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy.
Przedłużające się negocjacje z instytucjami finansowymi, skutkujące brakiem możliwości terminowego regulowania zobowiązań spółki spowodowały, że w dniu 4 czerwca 2012 roku zarząd PBG oraz dwie spółki zależne, Hydrobudowa Polska oraz Aprivia, zostały zmuszone do złożenia wniosków o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu, dających wierzycielom możliwość optymalnego zaspokojenia ich wierzytelności w wyniku przyjęcia i realizacji układu.
„Wierzę, że zawarcie układu umożliwi kontynuowanie bieżącej działalności oraz ochronę interesów wierzycieli (w szczególności posiadających mniejsze wierzytelności), a także znaczących interesów społecznych: zarówno w zakresie ochrony miejsc pracy, ochrony podwykonawców, zamawiających (oczekujących na realizację strategicznych kontraktów), jak i lokalnych społeczności. Jestem głęboko przekonany, że uda się przezwyciężyć trudności całej branży budowlanej, w tym również naszej grupy” – pisze w liście prezes PBG.
W 2013 rok grupa PBG weszła z portfelem zamówień wynoszącym 5,9 mld zł. „Z naszego punktu widzenia istotne jest, że prawie całość tej kwoty to kontrakty z najbardziej rentownych obszarów, czyli gazu ziemnego i ropy naftowej oraz budownictwa energetycznego. Sama energetyka stanowiła już 86 procent wszystkich zamówień” – oznajmia prezes.
„Rok 2013 to czas, w którym ruszą tak bardzo wyczekiwane przez branżę budowlaną inwestycje w sektorze energetycznym. Konsorcjum, którego liderem jest Rafako, bierze udział w największym w historii kontrakcie budowlanym w Polsce o wartości 11,5 mld zł brutto, tj. budowie dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy 1800 MW w Elektrowni Opole (PGE)” – pisze Paweł Mortas.
W sektorze energetycznym rusza coraz więcej inwestycji, między innymi bloki w Kozienicach (ENEA), Elektrownia Jaworzno III (Tauron), Elektrownia Północ (Kulczyk Investments) czy Elektrownia Turów (PGE). To oczywiście tylko część z zapowiadanych projektów. „Rafako niezależnie od tego, czy zostanie generalnym wykonawcą tych kontraktów, ze swoimi kompetencjami oraz doświadczeniem, może znaleźć miejsce w roli podwykonawcy, chociażby w zakresie dostaw kotłów. Jestem spokojny o rentowność projektów energetycznych, ponieważ takich firm jak Rafako w Europie możemy znaleźć zaledwie kilka” – zauważa prezes PBG.